Polskie siatkarki zostały zatrzymane na ćwierfinale igrzysk. Biało-czerwone przegrały z mistrzyniami olimpijskimi Amerykankami 0:3 (22:25, 14:25, 20:25) i zakończyły udział na igrzyskach w Paryżu. Polki nawiązały równorzędną walkę dopiero w trzecim secie, ale tylko przez pierwszą jego część.
Biało-czerwone po porażce z Brazylią zajęły drugie miejsce w grupie, a w tabeli zespołów z wszystkich grup były czwarte. W ćwierćfinale czekały na nie Amerykanki, które broniły tytułu z Tokio. Polki mogły podejść do spotkania pełne nadziei, bo ostatnie trzy mecze z USA wygrały. To jednak igrzyska – i nasze zawodniczki szybko się o tym przekonały.
Amerykanki wyszły na prowadzenie 5:1, i długo utrzymywały przewagę wynoszącą kilka punktów. Rekordowo było ich sześć (15:9 i 19:13). Im bliżej końca seta, tym bardziej Polki się rozpędzały. Po bloku Martyny Łukasik zrobiło się nawet 20:22, ale biało-czerwonym zabrakło szans na doprowadzenie do remisu. Ostatecznie skończyło się wynikiem 25:22. Polki miały problem z zatrzymaniem przede wszystkim Avery Skinner.
Drugi set rozpoczął się tak jak pierwszy, od prowadzenia rywalek. Amerykanki zdobywały punkt za punkt, aż przy stanie 0:4 o czas poprosił Stefano Lavarini. Nic to jednak nie dało, a Amerykanki budowały swoją przewagę. Dziesiąty punkt Polki zdobyły dopiero, gdy u rywalek widniało 20 oczek. Ten set został spisany na straty. Zakończył się wynikiem do 14. Lavarini musiał interweniować.
Do gry desygnowana została między innymi Malwina Smarzek. I mecz nabrał zupełnie innych barw. To Polki wyszły na pięciopunktowe prowadzenie, potem było już nawet 10:4. I wtedy biało-czerwone jakby nieco spuściły z tonu, bo pozwoliły rywalkom dojść na dystans dwóch punktów. Chwilę później zrobiło się po 13. Prawdziwe kłopoty zaczęły się w końcówce. Amerykanki wyszły na prowadzenie 20:18, a Plummer trafiła asa serwisowego. Trzypunktowej straty nie udało się zniwelować, co więcej, jeszcze się ona powiększyła – i Polki pożegnały się z igrzyskami.
Pomścić panie mogą nasi panowie. Siatkarze w półfinale zmierzą się, a jakże, z USA. Transmisja w środę od 15:55 w TVP1, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV.
0 - 3
Włochy
0 - 3
USA
0 - 3
Włochy
2 - 3
USA
Komentarz:
Jacek Laskowski, Magdalena Śliwa